God and Devil

Jest XXI wiek. Po wieluset latach Diabeł wreszcie zbuntował się brzeciwko Bogu. To ty wybierz po której stronie chcesz stanąć... Będziesz wspomagał Boga czy Diabła ? A może zostaniesz ateistą wierzącym w naukę i nie będziesz wspomagał ani Boga, ani Diabła ?

Ogłoszenie

Uroczyście ogłaszam iż to forum PBF, właśnie zostało otwarte ! Bardzo proszę by każdy gość się rejestrował, to forum jest nowe i potrzebuje dużo użytkowników.

#1 2013-11-17 13:44:01

 Kryswini

Administrator

Luwr

Dawny pałac królewski w Paryżu, obecnie muzeum sztuki. Jedno z największych muzeów na świecie, najczęściej odwiedzana placówka tego typu na świecie. Stanowi jedno z ważniejszych punktów orientacyjnych stolicy Francji.
http://www.matimpex.pl/imgLib/Wycieczki/PAR6/Paryz%20i%20Zamki%20-%20Luwr.jpg


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#2 2013-11-19 17:54:32

 William

Administrator

Re: Luwr

Wysiedli z samochodu pod Luwrem
-Żeby dojść do miejsca z sztuką starożytnego Egiptu, trzeba przejść koło wystawy renesansowej...

Offline

 

#3 2013-11-19 17:55:20

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Zaparkowali przed wyjściem
- Danke - wypakował się
Wszyscy wyszli
*- Ja... Auf Wiedersehen - odjechał*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#4 2013-11-19 18:00:28

 William

Administrator

Re: Luwr

Weszli do Luwru i poszli w stronę wystawy renesansowej, gdy przechodził przez tą wystawę, poczuł czyjąś obecność. Uczucie to nasiliło się i przystaną. Gdy się odwrócił, zobaczył obraz przedstawiający anioła, a podpisany był "Archanioł Gabriel".

Offline

 

#5 2013-11-19 18:03:10

MiniTygrys

Użytkownik

Re: Luwr

-Duszno się zaczyna robić w tej torbie...-pomyślała i wychyliła nieco łebek

Offline

 

#6 2013-11-19 18:06:53

 William

Administrator

Re: Luwr

MiniTygrys napisał:

-Duszno się zaczyna robić w tej torbie...-pomyślała i wychyliła nieco łebek

*Kotka zauważył jeden z ochroniarzy.
-Ej, tu nie można wnosić zwierząt !
Powiedział, i szedł w kierunku ich z przenośnym paralizatorem w ręce*

Offline

 

#7 2013-11-19 18:07:49

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Biegł szybko do działu egipskiego, który był zamknięty dla zwiedzających. On jednak został tam wpuszczony.

Do Willa znikąd podszedł anioł - Piękne uczucię, czyż nie, Williamie?
http://www.blastr.com/sites/blastr/files/styles/blog_post_media/public/-GO1_-_1080.jpg?itok=O_2N-Uvg


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#8 2013-11-19 18:08:46

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Biegł szybko do działu egipskiego, który był zamknięty dla zwiedzających. On jednak został tam wpuszczony.

Do Willa znikąd podszedł anioł - Piękne uczucię, czyż nie, Williamie?
http://www.blastr.com/sites/blastr/file … k=O_2N-Uvg

-Co ? O co ci chodzi ?
Zapytał patrząc na anioła.

Offline

 

#9 2013-11-19 18:09:45

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Biegł szybko do działu egipskiego, który był zamknięty dla zwiedzających. On jednak został tam wpuszczony.

*Strażnik pobiegł za nim
-Niech pan się zatrzyma ! Tu nie można wnosić zwierząt !*

Offline

 

#10 2013-11-19 18:11:18

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

*Nie zastanawiało Cię twe pochodzenie? I te dreszcze na widok aniołów?*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#11 2013-11-19 18:12:28

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*Nie zastanawiało Cię twe pochodzenie? I te dreszcze na widok aniołów?*

-Te dreszcze są logiczne, może dla tego że sam jestem aniołem ? Nieeee, to by było zbyt głupie... Jakoś mnie wcześniej nie zastanawiało kim są moi rodzice...

Offline

 

#12 2013-11-19 18:13:49

 William

Administrator

Re: Luwr

*Przed Crisem rozciągnęła się cała sala Egipskich zabytków*

Offline

 

#13 2013-11-19 18:15:18

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Podbiegł do czekającego nań kustosza - Witam, Cristoff Kohler

*A powinno Cię to obchodzić - odparł tajemniczo*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#14 2013-11-19 18:17:30

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*A powinno Cię to obchodzić - odparł tajemniczo*

-A co ? Może mi powiesz że moi rodzice to jakoś wysoko postawione anioły ?
Zaśmiał się na sam pomysł
-To brzmi śmiesznie, pewnie moi rodzice to nic nie znaczące, pomniejsze anioły...

Offline

 

#15 2013-11-19 18:18:16

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Podbiegł do czekającego nań kustosza - Witam, Cristoff Kohler

*-Witam, czekaliśmy na pana... Niech pan pójdzie w głąb sali*

Offline

 

#16 2013-11-19 18:18:37

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

*A może pół na pół?*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#17 2013-11-19 18:19:29

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*A może pół na pół?*

-Co chcesz przez to powiedzieć ?

Offline

 

#18 2013-11-19 18:23:08

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

- NIe zwlekajmy. Chcę zobaczyć miejsce, skąd to skradziono
*Może ojciec był wysoko postawiony.. A matka to zwykły anioł...*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#19 2013-11-19 18:24:07

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*Może ojciec był wysoko postawiony.. A matka to zwykły anioł...*

Podniósł jedną brew w geście zdziwienia
-Czyli ?

Offline

 

#20 2013-11-19 18:24:52

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

- NIe zwlekajmy. Chcę zobaczyć miejsce, skąd to skradziono

*Zaprowadził Crisa do miejsca gdzie stał pusty piedestał.
-To tu...

Offline

 

#21 2013-11-19 18:30:20

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Wyjął parę flakoników z torby. Polał nimi kolejno piedestał. Pojawiły się nań świecące odciski palcy.

*Spójrz na obraz, spójrz w lustro*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#22 2013-11-19 18:34:18

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Wyjął parę flakoników z torby. Polał nimi kolejno piedestał. Pojawiły się nań świecące odciski palcy.

*Spójrz na obraz, spójrz w lustro*

Odwrócił się i spojrzał na obraz "Archanioł Gabriel" . Na chwile oniemiał, lecz potem wybuchnął śmiechem.
-On ? Archanioł Gabriel ? Hahahahaha ! Dobry kawał ! Nie wiem co brałeś że wymyśliłeś sobie takie bzdury, ale musisz mieś naprawdę dobrego dilera...

Offline

 

#23 2013-11-19 18:35:58

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Wyjął parę flakoników z torby. Polał nimi kolejno piedestał. Pojawiły się nań świecące odciski palcy.

*-Co pan robi ?*

Offline

 

#24 2013-11-19 18:37:58

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

-A do czego mnie wynajęliście? DO orgii? - zrobił parę zdjęć piedestału


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#25 2013-11-19 18:38:52

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

-A do czego mnie wynajęliście? DO orgii? - zrobił parę zdjęć piedestału

*-No wiesz pan, ja się na tym nie znam, dla tego zapytałem...*

Offline

 

#26 2013-11-19 18:42:13

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Aha... - niestety, za mało odcisków... praktycznie żadnego... Jak się tu dostali? - Piedestał był niemal cały w wyraźnych odciskach

*Niedorzeczne? Naprawde tak sądzisz?*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#27 2013-11-19 18:44:45

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*Niedorzeczne? Naprawde tak sądzisz?*

-Na razie tak, wiesz nie jestem zbyt ufny, szczególnie jeśli chodzi o pojawiających się znikąd aniołów gadających że archanioł Gabriel to mój ojciec... Bez dowodów ci nie uwierzę, przykro mi...

Offline

 

#28 2013-11-19 18:45:00

MiniTygrys

Użytkownik

Re: Luwr

-Ha, bo akurat boję się jakiegoś marnego paralizatorka...-prychnęła tylko pozostając na swoim miejscu

Offline

 

#29 2013-11-19 18:45:50

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Aha... - niestety, za mało odcisków... praktycznie żadnego... Jak się tu dostali? - Piedestał był niemal cały w wyraźnych odciskach

*-Nie wiemy, wdarli się tu w nocy, ale ochrona też niczego nie zauważyła, dowiedzieliśmy się o kradzieży, dopiero następnego ranka...*

Offline

 

#30 2013-11-19 18:47:34

 William

Administrator

Re: Luwr

MiniTygrys napisał:

-Ha, bo akurat boję się jakiegoś marnego paralizatorka...-prychnęła tylko pozostając na swoim miejscu

*Podszedł do kotka i go podniósł.
-Poczekasz sobie na zewnątrz... Jak można być takim idiotą i przynosić do Luwru kota...*

Offline

 

#31 2013-11-19 18:47:59

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Tak to juz jest... nikt tu od rana nie wchodził?

*Ale bracie...*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#32 2013-11-19 18:51:18

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Tak to juz jest... nikt tu od rana nie wchodził?

*Ale bracie...*

*-Nie, od rana w tej sali nikogo nie było...*

-Jaki znowu bracie ?

Offline

 

#33 2013-11-19 18:52:03

MiniTygrys

Użytkownik

Re: Luwr

-Puszczaj mnie idioto! - wrzasnęła przemieniając się w dziewczynę. Sprzedała solidnego kopniaka mężczyźnie, który ją podniósł

Offline

 

#34 2013-11-19 18:53:27

 William

Administrator

Re: Luwr

MiniTygrys napisał:

-Puszczaj mnie idioto! - wrzasnęła przemieniając się w dziewczynę. Sprzedała solidnego kopniaka mężczyźnie, który ją podniósł

*Dziewczyna trafiła idealnie w krocze. Ochroniarz padł na ziemie łapiąc się za krocze. Przy okazji spadł jeszcze na paralizator, który wcześniej wypadł mu z ręki.*

Offline

 

#35 2013-11-19 18:54:12

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Dobrze... posypał podłoge proszkiem - Aha... Jest. Stare martensy, rozmiar 42... rozcięty palec u ręki... I weszli... przez... - Szedł po śladach

*Jam jego synem - wskazał na obraz - I właśnie łamię jego rozkaz, bo dopiero za paręnaście lat miałeś się dowiedzieć*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#36 2013-11-19 18:56:21

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Dobrze... posypał podłoge proszkiem - Aha... Jest. Stare martensy, rozmiar 42... rozcięty palec u ręki... I weszli... przez... - Szedł po śladach

*Jam jego synem - wskazał na obraz - I właśnie łamię jego rozkaz, bo dopiero za paręnaście lat miałeś się dowiedzieć*

*Poszedł za Crisem*

-Albo brałeś coś naaaaprawdę mocnego, albo mówisz prawdę... Bo ja nawet naćpany i pijany nie wymyślałem takich rzeczy. Dobra, przyjmijmy że masz rację i Gabriel jest moim ojcem, co z tego ?

Offline

 

#37 2013-11-19 18:58:44

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

*NIe cieszysz się bracie?*

Hmm... ciekawe. Wygląda jakby wyszli przez ścianę...


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#38 2013-11-19 19:03:02

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

*Nie cieszysz się bracie?*

Hmm... ciekawe. Wygląda jakby wyszli przez ścianę...

-Szczerze ? Jakoś nie specjalnie, przez dwadzieścia lat żyłem bez tej wiadomości, będę żył tak do końca życia, tylko ze świadomością że ojciec mnie porzucił. Oczywiście, bez urazy dla tatusia, ale jakby nie patrzeć nie on mnie wychował, tylko ktoś inny, i co jak co, ale jego uważam w tym momencie bardziej za mojego prawdziwego ojca niż Gabriela...

*-Przez ścianę ? Bez sensu, to niemożliwe...*

Offline

 

#39 2013-11-19 19:04:39

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Nic nie jest niemożliwe... ściana metalowa... - rozchylił ją i ukazał się ich oczom tunel. Wszedł do środka
*Jak uważasz*


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#40 2013-11-19 19:07:38

 William

Administrator

Re: Luwr

Kryswini napisał:

Nic nie jest niemożliwe... ściana metalowa... - rozchylił ją i ukazał się ich oczom tunel. Wszedł do środka
*Jak uważasz*

-No to cześć...
Odszedł i po jakimś czasie zauważył MiniTygrysek stojącą nad skulonym na ziemi ochroniarzem.
-Mam trzy pytania, pierwsze, co mu zrobiłaś ? drugie, skąd się tu wzięłaś ? trzecie, nie mam co robić, idziemy na miasto ?

*wszedł za nim do tunelu*

Offline

 

#41 2013-11-19 19:42:13

MiniTygrys

Użytkownik

Re: Luwr

Zaśmiała się pod nosem i poszła dalej

Offline

 

#42 2013-11-19 19:50:35

 William

Administrator

Re: Luwr

MiniTygrys napisał:

Zaśmiała się pod nosem i poszła dalej

-Nie ma to jak ignorować innych...
Uśmiechnął się i poszedł za nią
-Chcesz pójść na miasto ?

Offline

 

#43 2013-11-19 20:13:31

MiniTygrys

Użytkownik

Re: Luwr

-Po pierwsze, to on zaczął - wskazała na ochroniarza - Po drugie, to...Powiedzmy, że jestem bardzo sprytną osobą...A po trzecie...W sumie, co mi szkodzi...- powiedziała

Offline

 

#44 2013-11-19 20:17:25

 William

Administrator

Re: Luwr

MiniTygrys napisał:

-Po pierwsze, to on zaczął - wskazała na ochroniarza - Po drugie, to...Powiedzmy, że jestem bardzo sprytną osobą...A po trzecie...W sumie, co mi szkodzi...- powiedziała

Uśmiechnął się i poszedł z nią do centrum.

Offline

 

#45 2013-11-19 21:36:02

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Stój! - przystanął - zostaw przed wejściem zapałki, telefony, paralizatory... wszystko co ma w sobie prąd lub wytwarza ciepło, Może tu być wodór... i to całkiem sporo... - Wyjął baterie ze swojego telefonu i paralizatora, wszedł ponownie do tunelu

//Jakby co. Teraz możesz go albo zajść od tyłu (podejrzenie - Cris, on nosi takie buty, przeciął se palca jak biegł po szkole i on odchylił drogę ucieczki. I teraz każe się rozbroić.)
LUB Wariant 2: Pułapka w tunelu
LUB wariant 3: Nic się nie dzieje


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#46 2013-11-19 21:43:21

 William

Administrator

Re: Luwr

Nagle za nimi zamyka się tunel



///pułapka

Offline

 

#47 2013-11-19 21:44:34

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

// Phi... MIało być to piwerwsze

-O, jak miło! - zignorował to i szedł dalej

//Wkurwiam teraz kustosza xD


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#48 2013-11-19 21:54:29

 William

Administrator

Re: Luwr

*Cichaczem wyjął mały scyzoryk który ma każdy pracownik. Myślał że to Cris jest złodziejem.*

Offline

 

#49 2013-11-19 21:55:40

 Kryswini

Administrator

Re: Luwr

Szedł dalej powoli. Natrafił na zakręt - O! A cóż to?! - schylił się i znalazł papierek po miętusie


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/557479-bigthumbnail.jpg

Offline

 

#50 2013-11-19 21:58:21

 William

Administrator

Re: Luwr

*Potknął się i wyjebał twarzą w posadzkę.*

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pogadam.pun.pl www.rodzinnewille.pun.pl www.propilkki.pun.pl www.elyanos.pun.pl www.mazurski-ots.pun.pl